środa, 5 października 2011

...


cześć ;) cieszę się, że to już wieczór . nie polecam nikomu dzisiejszego dnia . dużo nauki, obowiązków, różaniec . nie wyrabiam z lekka . humor też nie do końca mi dopisuje . jak się wali to wszystko naraz, problemy mnożą się bez końca .  ale nie będę Was tutaj zanudzać moimi żalami, bo stworzę tylko kolejny scenariusz nadający się do " trudnych spraw ".

już jutro czwartek, coraz bliżej weekendu, z czego się ogroomnie cieszę . na jutro muszę przeczytać jeszcze " balladynę " zostało dosyć dużo stron, ale myślę, że sobie poradzę . dziś odwołali mi lekcję gitary, więc pojechałam z dziewczynami na kolejny różaniec . mamy już zaliczone 4, jeszcze 6 i będzie lajcik ; ) potem obejrzałam pierwszą miłość, uczyłam się, robiłam zadanie na piątek, bo jutro czeka mnie niezbyt fajny dzień . próba, z której wrócę około 20:00 ogranicza mi czas, więc musiałam nadrobić to już dziś . a teraz   zmykam na tv i trochę poczytać ;) do następnej notki ;)




2 komentarze:

będzie mi bardzo miło, jeżeli napiszesz co sadzisz o moim blogu i o mnie ;)