czwartek, 15 grudnia 2011

zaległości .


heej ;) przed momentem skończyłam odpisywać lekcje od Ilony, wypiłyśmy herbatkę, poplotkowałyśmy . chciałabym już wracać do szkoły, mam tyle zaległości, że nawet nie chce myśleć kiedy to nadrobię . nie rozumiem połowy odpisywanych tematów . 

od rana czułam się w miarę dobrze, ale teraz coś mnie niepokoi . raz mi gorąco, raz zimno . kręci mi się w głowie . w sumie się nie dziwię, od ponad tygodnia łykam tylko tabletki przeciwbólowe, ile można . jestem zmuszona odpuścić kolejną próbę ; < jak tak dalej pójdzie, to nie zaśpiewam nawet koncertów z kolędami . zostawiam Was ze zdjęciami mojego brata, a ja  idę się położyć .




4 komentarze:

będzie mi bardzo miło, jeżeli napiszesz co sadzisz o moim blogu i o mnie ;)