pierwszy dzień ferii minął zdecydowanie za szybko! najpierw czekały mnie pierwsze zabiegi na kręgosłup, a potem pojechałam do kuzynki ;) faajnie było . żałuję tylko, że nie zabrałam ze sobą aparatu, bo Dominik miał takie ADHD, że jeszcze nigdy nie widziałam go w takich akcjach ; ) gotowanie obiadu przez nas dwie to mistrzostwo było . ostatecznie poszłam do sklepu i kupiłam gotowe frytki, hahahah XD
jestem wykończona . coś czuję, że pójdę się dziś wcześniej położyć, zwłaszcza, że jutro czeka nas ciekawy dzień ;) tak się potoczyło, że spędzamy sobie dzień zakochanych wyłącznie w damskim gronie : najpierw lodowisko, a potem miasto . a Wy jak spędzacie walentynki ? :)
walentynki .? spędzam w szkole. niestety. ;(
OdpowiedzUsuń