luźnie ;)

koniec semestru zbliża się wieeelkimi krokami ;) niestety na ferie muszę jeszcze trochę poczekać, zaczynamy dopiero od 13 lutego . z jednej strony spooko, wszyscy będą już pracować, a my będziemy leniuchować . ale z tej drugiej - czekanie doprowadza do szału . 

z ocen jestem w miarę zadowolona . bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie dziś 5 z informatyki, po raz pierwszy w gimnazjum ; O byłyśmy w szoku z dziewczynami, kiedy usłyszałyśmy o tych ocenach . nie mam pojęcia co się odmieniło naszemu nauczycielowi xd pisaliśmy już dziś sprawdzian z polskiego, z którego ocena będzie pierwszą na nowy semestr . no szału nie było . fonetyka to zdecydowanie nie działka dla mnie : ) a w drodze powrotnej do domku urządziłyśmy sobie mała bitwę na śnieżki . hahahah, bawiłyśmy się w śniegu jak małe dzieci . w piąteczek planujemy sanki : D jutrzejszy dzień zapowiada się dosyć luźnie .ogólnie dzisiejsze popołudnie było ok . zrobiłam tylko szybko zadanko z niemieckiego i miałam wolne . oglądałam kilka programów na mtv, potem pierwszą miłość :)

a jak Wasze wyniki na semestr? jesteście zadowoleni? :)