jak idą przygotowania do świąt ? przyznam szczerze, ze nieco przeraża mnie to, co dzieje się wokół . niesamowite kolejki w sklepach, panika, ciągły pospiech . u mnie w domu podobnie . od rana sprzątanie, gotowanie, dekorowanie . nie mogę uwierzyć, ze to już jutro ; o nie przepadam za składaniem życzeń . co roku jest tak samo-jeszcze nie zdążymy zacząć, a ja razem z moją mamą już płaczemy :)
dziś przed południem pojechałam z mamą do miasta po ostatnie prezenty i po kozaki dla mnie ;) co prawda kupiłam, ale nie są zbyt szałowe . wszystko przez mój numer nogi . było mnóstwo genialnych fasonów, ale praktycznie każdy z nich zaczynał się od numeru 38 . nawet kilo waty by mi nie pomogło ;D a przed chwilą wróciłam z rorat z Iloną . na szczęście to już ostatnie, mamy spokój < 3
super blog ;D + obserwuję ; pp .
OdpowiedzUsuńja dziś dopiero choinkę ubierałam :D .
Thanks for your comment on my blog, but I don't understand it :(
OdpowiedzUsuńxoxo