wtorek, 29 listopada 2011

thank you that you are < 3

jest już wtorek, a ja zjarzyłam, ze ni napisałam tutaj o sobotniej nocy z Iloną ;) nie będę się rozpisywać zbytnio . było świetnie, jak zawsze, gdy jesteśmy razem . głupie teksty, zdjęcia, nabijanie się z byle czego ;) Krzyyysiu hahaha : D  a na koniec seansik . opiszę w następnej notce ;) teraz zdjęcia dla Was :
kinderkowo ;)


Krzysioo :)




:* !

szkoła, szkoła . jeden z luźniejszych dni . lubię to ; ) aaa tak wgl to muszę się Wam czymś pochwalić . zebrałam swoje oszczędności, rodzice się dołożyli i kupiłam aparat fotograficzny . dzięki temu mam załatwione prezenty na jakiekolwiek najbliższe okazje . ale cieszę się i nie zamieniłabym powyższego prezentu na nic innego ;) narazie muszę się do niego przyzwyczaić, przestawić . pierwsze efekty już są, robiłam zdjęcia wczoraj i dziś . szaałowo ;)

zabieram się za niemiecki .

2 komentarze:

będzie mi bardzo miło, jeżeli napiszesz co sadzisz o moim blogu i o mnie ;)