czwartek, 23 lutego 2012

ostatnie dni .

zabierałam się za napisanie wczorajszego posta połowę wieczoru i w końcu go nie napisałam : D takim oto sposobem dzisiaj nadrobię zaległości . wolne dobiega końca niestety . wczorajszy dzień będę dłuuugo wspominać . jeden z najlepszych dni w te ferie ;) najpierw lodowisko z dziewczynami . hahahah, ciekawie było :) dużo przystojniaków i te sprawy, wiecie o co kaman : D potem błądzenie po Oświęcimiu i meeega zapiekanki w pewnej restauracji .wróciłam do domu, ogarnęłam się i pojechałam z Patrycją na mecz hokeja. przyznam się szczerze, ze był to pierwszy taki mecz w moim życiu więc nie miałam pojęcia co i jak . ale straaasznie mi się podobało :) wieczorem byłam nieprzytomna . ale dzielnie zabrałam się za referat i lekturę . 

dzisiaj nie planowałam żadnego wyjazdu . 
uznałam, że pora wziąć się do pracy . przeczytałam kilka rozdziałów książki, która strasznie mi się spodobała . napisałam cały referacik, trochę pracy literackiej :) popołudniu pojechałam na przedostatnie zabiegi, a potem na herbatkę i plotki do kuzynki . a teraz przeglądam wszystkie strony po kolei i słucham muzyki :) 



4 komentarze:

  1. fajne zdjecie oraz fajnie ze dobrze spedzilas wczorajszy dzien ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. jej Ty jeszcze masz ferie ? fajnie ;d

    OdpowiedzUsuń
  3. ja ferie skończyłam dwa tygodnie temu. ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekoladka musi być ^^ Ja byłam na baseniku :] Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

będzie mi bardzo miło, jeżeli napiszesz co sadzisz o moim blogu i o mnie ;)